Ulewny deszcz i ciemna noc powodem były niemocy,
wleciało auto w przydrożny rów i wymagało pomocy,
w Kończycach, na wojewódzkiej,
mimo, że była sobota,
dźwig pomógł bezsile ludzkiej,
bo taka jego robota.
Ulewny deszcz i ciemna noc powodem były niemocy,
wleciało auto w przydrożny rów i wymagało pomocy,
w Kończycach, na wojewódzkiej,
mimo, że była sobota,
dźwig pomógł bezsile ludzkiej,
bo taka jego robota.